Klasyk, klasyk i jeszcze raz klasyk. A do tego banał, banał i jeszcze raz banał. Ale my uwielbiamy klasyki i banały…
Na kopytka porwałam się następnego dnia po plackach, zgodnie z obietnicą. Właściwie to nawet tego samego dnia, bo zmyślnie kupiłam więcej ziemniaków na placki i ugotowałam je wieczorem. Potem tylko maszynka, mielenie (w marcu musowo kupuję praskę do ziemniaków!), miska, 3 części ziemniaków na 1 część mąki plus jedno jajko. No i szybkie wyrobienie. Po drodze wstawiłam wodę w dużym garze, a także w małym, na poszatkowaną czerwoną kapustę do surówki. Kapusta się gotowała parę minut do miękkości, w tym czasie wałkowałam i kroiłam klucha, a nawet udał mi się pokroić w słupki marchewkę, cukinię, dodać cebulkę, podsmażyć to i zalać śmietaną 30. Na końcu wkroiłam trochę gorgonzoli, żeby było ostrzej i bardziej smakowo. Kapusta po torturach w gorącej wodzie w końcu zmiękła, przelałam ją zimną wodą, odcedziłam, dodałam starte jabłko, sok z cytryny, majonez, sól i pieprz. Za chwileczkę zagotowała się woda,osoliłam ją, wrzuciłam kluchy, 3 minuty od wypłynięcia, sitko, talerz, polać sosem, surówa, a na kopytka parmezan – wersja na bogato. Uwierzcie, znowu było cmokanie i pochylanie się z zachwytem nad prostym i wspaniałym smakiem. Czego i Państwu życzę.
Kopytka
Czas przygotowania: 40 minut (jeśli mamy ugotowane ziemniaki, jak nie – dodajemy godzinę na obranie, pokrojenie, ugotowanie i ostygnięcie)
Składniki dla dwóch osób:
- 700 g ugotowanych ziemniaków, przeciśniętych przez praskę
- około 150–200 g mąki (trzeba włożyć masę ziemniaczaną do miski, przycisnać do dna i przesunąć część, by utworzyła się pusta cwiatrka koła – tyle mąki nam potrzeba
- jajko
Surówka:
- 200 g kapusty czerwonej
- jabłko
- sok z cytryny
- majonez
Sos:
- marchewka, cukinia, cebula biała lub czerwona, pokrojone w słupki
- śmietana 30%
- 50–70 g gorgonzoli
- parmezan lub grana padano do posypania