Kapuśniakobarszczociorba. Zupa rumuńska
Jest! Jest! Zwyciężczyni tygodniowego maratonu krakowskiego, kryjącego się pod mylącą nazwą Jadłospis Demoluda. Nasza wspaniała ciorba cu perisoare.
Jest! Jest! Zwyciężczyni tygodniowego maratonu krakowskiego, kryjącego się pod mylącą nazwą Jadłospis Demoluda. Nasza wspaniała ciorba cu perisoare.
– Powiedz mi, jak się robi ten krem? – No dodajesz to, to i tamto, a potem robisz tak, siak i owak. – A mogłabyś mi napisać
Kombinowałam okrutnie. I niczego nie wymyśliłam. Żadnego alternatywnego tytułu dla dzisiejszej strawy. Jedyne co mnie zaciekawiło w opisie ojczyzny tej zupy była wzmianka, że Tajlandię nazywano
Przed wyborami Dla Marcina Sendeckiego Dzisiaj kupiłem dwa pory na kolację, niosłem je za plecami trzymając jak kwiaty. Lato się gryzie z jesienią. Forma ocalała