Bloody weekend. Zapiekanka z ziemniaków

zapiekanka z ziemniaków, pomidorów i mozzarelli

Ciekawe ilu z Was się podobnie urządziło. Chodzi mi o mizerię w lodówce na czas narodowych majowych celebracji. I nie mam tu na myśli orzeźwiającej sałatki z ogórków i śmietany, a raczej pierwotne znaczenie tego słowa. „Bida z nędzą”, jak nazywała się kiedyś jadłodajnia na Meiselsa. Notabene, naprzeciw znajdował się bar „Porażka”. Zawsze bałam się tych lokali, a raczej specjałów które serwują…

W każdym razie majówkę przepracowałam w kratkę. Ukochany wyjechał na „tour de Świętokrzyskie”, eksplorować rowerem lasy. Ja miałam w planach pomajowoweekendową podróż na Mazowsze, odpracowywałam więc awansem nadchodzące wolne dni. Familiada wizytowała nas w Krakowie, ogólnie rzecz biorąc, tydzień był nietypowy. Ja zorientowałam się w czwartkowy poranek, że z tym obiadem to niekoniecznie poszaleję. Że właściwie to nie mam niczego na jakieś danie, zostaje mi wiec znane hasło: „wykorzystujemy resztki”. Zastanawiałam się nawet, czy nie podebrać kotom kurczaka, którego poporcjowałam i zamroziłam, ale dałam sobie spokój.

Z drżącym sercem otworzyłam lodówkę. Co my tu mamy? Mozzarella sztuk jedna. Trochę pomidorków koktajlowych. Pod kaloryferem smętna siatka z ziemniakami. Gdzieś na lodówce resztki czosnku.Dobrze jest! Będzie zapiekanka:

zapiekanka z ziemniaków, pomidorów i mozzarelli

Zapiekanka z ziemniaków,
pomidorów i mozzarelli

czas przygotowania: 1 godzina

Składniki (porcja dla dwóch osób):

  • kilogram ziemniaków
  • mozzarella
  • 30 dag pomidorków koktajlowych, lub 2-3 pomidory pokrojone w plastry
  • kilka ząbków czosnku pokrojonych w plasterki
  • oliwa, przyprawy do smaku (takie jakie są dostępne, oczywiście najlepsze będą świeże zioła)

ziemniaki i pomidory polewane oliwą

Ziemniaki gotujemy w mundurkach. Włączamy piekarnik na 180 stopni. Po ugotowaniu i lekkim przestygnięciu (żeby sobie nie poparzyć górnych kończyn) kroimy ziemniaki w cząstki, pomidorki na pół i mieszamy to z czosnkiem, oliwą i przyprawami. Układamy na blaszce i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na około 20 minut do pół godziny. Niech się rumienią.

My za to nie musimy się rumienić ze wstydu, bo po raz kolejny się udało. Poza tym wszyscy wiemy że resztkowce często są najsmaczniejsze.

Scroll to Top