Bohaterką zdjęcia jest zupa – krem z zielonego groszku, okraszona jogurtem z pieczoną papryką, miętą i limonką. Tarta czekoladowa rozeszła się wczoraj, został tylko jeden kawałek, ale jej miejsce godnie zastąpili Kanadyjczycy (skąd u mnie tyle atencji dla tego kraju?), czyli superczekoladowe ciastka. Jest też lasagne z sosem pomidorowym i tarty – dyniowa, oraz z dojrzewającą karkówką i pomidorkami. Aha, zostały bułeczki z wczoraj, które można nabyć z pięćdziesięcioprocentowym rabatem, czyli za jedyne 1,75 PLN.