Pora na przedstawienie Wam nowości, które do nas przyszły w piątek. Od lewej: wędzona ricotta, już częściowo zużyta do lasagne, ale będzie jeszcze miała swoje pięć minut w którejś ze słonych tart. Dalej dojrzewające salame Napoli, aromatyczne, grubo zmielone i leżące już na jednej z tart. Po przekątnej macie nowy ser pecorino Balu Tondu z Sardynii. Dojrzewający dwa miesiące, niezwykle delikatny i kremowy, ale wyrazisty ser owczy. Na ostatnim zdjęciu chciałam pokazać Wam, jak pięknie rozwijają się wczorajsze żonkile.
A poza tym – jest krem z zielonego groszku z limonkowym jogurtem, tarta porowa i z salami, batony energetyczne i hummus.