Kto w dniu wczorajszym nie posmakował cannelloni, ma okazję zrobić to dziś, bo mamy jeszcze sześć porcji. Kto posmakował, albo ma ochotę na coś innego, niech spróbuje curry z dynią, jarmużem, batatami i tym podobne, zagryzając chlebkiem naan.
Na początek proponuję jednak toskańską zupę pomidorową z oliwą extra vergine i świeżą bazylią.
Tartę przygotowałam na dziś mięsną, a raczej wędlinową – zawiera salami dojrzewające łagodne i pikantne, pesto i pomidorki cherry.
W słodyczach nadal brownie i kanadyjskie ciastka.
Pamiętajcie też o Smutisie Weselisie, czyli zielonym koktajlu na bazie soku tłoczonego z jabłek, z bananem, miodem, jarmużem i młodym jęczmieniem.