9 czerwca 2015

Dziś możecie być nieco zaskoczeni obiadem, bo spreparowałam młodą kapustę. Czyli jest po naszemu, po polsku, tradycyjnie. No, nie do końca, bo wieńczę dzieło odrobiną oliwy extra vergine i posypuję kilkoma płatkami sera grana, ale młode ziemniaki są. Dlatego wszyscy goście, którzy zwykle wychodzą lekko zniesmaczeni, nie znalazłszy w jadłospisie bigosu, będą dziś zadowoleni. Stali klienci też się nie zawiodą.Co do zupy – miał być chłodnik z groszku. No i jest z groszku, tyle że nie chłodnik a krem na ciepło. Zweryfikowałam plany, bo upału za oknem dziś nie uświadczysz. Poza lanczowymi daniami jest tarta z kozim serem, karczochami i pomidorkami. Do focaccii przyjechał speck i wędzony ser. A ze słodkich mamy dziś jeszcze 2 kawałki tarty cytrynowej, całą czekoladową ze świeżymi truskawkami i kanadyjskie.