Tarta wytrawna po trzykroć!
A w niej brokuł, pieczona papryka i feta.
Zrobiłam dziś kukurydzianą, ale tym razem na modłę meksykańską. Czyli czysty smak kukurydzy, a do tego chrupiące i pikantne nachosy w charakterze, powiedzmy, grzanek.
Na drugie jest kilka porcji cannelloni, za pół godziny będzie też polenta z pieczonymi warzywami i sosem z gorgonzoli.
Zrobiliśmy też muffinki z prażonymi orzechami i migdałami, oraz śliwką – moim skromnym zdaniem to najlepsze zestawienie smaków ze wszystkich naszych muffinek. Jest jeszcze trzech Kanadyjczyków.
Mam takiego klienta, którego pojawienie się w moich progach zawsze zwiastuje duży ruch w interesie. I wczoraj też był. Dziękuję, Panie Marku, za dobre fluidy przyciągające gości.