Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

8 października 2015

image

Jako że bufetowe sprawy zajmują większość mojego czasu od kilkunastu miesięcy, stałam się, że tak powiem, kultalną pustelnicą. Kino raz na jeden – dwa miesiące (i tak usypiam na seansie), pierwsza książka od roku przeczytana w sierpniu (na raty, bo usypiam po kilku stronach). Kiedy więc siostra spytała w poniedziałek, czy nie wybiorę się na koncert Natali Przybysz do Fabryki, stwierdziłam – czemu nie? Nie jest to do końca moja bajka, ale doceniam. Byłam wczoraj, podobało się. I zobaczyłam taki oto obrazek:
Po pierwszej piosence przyszły dwie dzierlatki. W trakcie drugiej mówią:
– Na ten jutrzejszy koncert wyprzedały się wszystkie bilety, dlatego dziś jest jeszcze jeden dodatkowy.
– Szczerze? Nie dziwię się. Jest zajebiście. (Przypominam niesmiało, że to drugi utwór dopiero jest)
Następnie jedna wyjęła mądry telefon i zaczęła filmować, zasłaniając mi oczywiście scenę.
Hmmm, właściwie mogła już iść „na mieszkanie” – zajebisty event zaliczony, dowód w postaci filmiku jest.
Udalo mi się nie usnąć, wrociłam do domu o ludzkiej porze – wszystko to dla Was, byście mieli co spożywać.
A do spożycia dziś krem szpinakowo-jaśminowy jako zupa, quesedillas jako drugie danie (dla niewtajemniczonych – to grillowana tortilla pszenna z serem, wędzoną szynkæ, cukinią, kukurydzą, sosem z wędzonæ papryką i sałatą). Jest też tarta wytrawna – brokuł, feta i suszone pomidory – no ale to widać na fotografi.
Na słodko mamy jeszcze kilka kanadyjskich ciastek i tartę cytrynową.