Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

14 kwietnia 2016

  
Przejechałam się wczoraj dwukrotnie wiaduktem pieszo-rowerowym nad dworcem kolejowym w Płaszowie. Wszystko w poszukiwaniu białych surowych kiełbasek do cassoulet. Nie kupiłam ich, ale pooglądałam sobie płaszowskie widoki z góry, pogapiłam się na żagle na zalewie i poćwiczyłam mięśnie łydek, utozsamiając się z bohaterem „Trio z Belleville”. Kiełbaski zaś kupił rano Bartek.
Mamy dziś więc dwie pozycje, króre występują u nas rzadko – Sloppy Joe i francuskie cassoulet – rodzaj gulaszu z dużą ilością ziół, białymi kiełbaskami i czerwonym winem. Do tego pszenno-żytni chleb z Piekarni Mojego Taty. Jeśli ktoś nie wie, co to Sloppy Joe, przypominam, że to spora bułka tradycyjna zapiekana z sosem bolońskim i cheddarem, podawana z surówką z białej i czerwonej kapusty.
Zupa dzisiejsza to krem ze szpinaku z ryżem jaśminowym, posypany drobno pokrojoną fetą.
W ciastowni są starzy znajomi – Kanadyjczycy, oraz dwie porcje sbriciolaty. I uwieczniona na fotografii tarta czekoladowa w wersji blokowej.