Widzę że Akcja Torba zyskała Waszą aprobatę. Bardzo mnie cieszy że torby zyskają drugie życie. Nie jestem z tych co siusiają pod prysznicem w trosce o naszą planetę, ale staram się robić wiele drobnych rzeczy typu oszczędzanie wody, segregowanie śmieci i niepalenie światła bez potrzeby. Po obejrzeniu filmu Ala Gore’a „Niewygodna prawda” uznałam, że chociaż tyle należy się światu ode mnie. Zresztą Wam też polecam ten dokument. A niektórzy z Was pewnie pamiętają, że ten pan był kandydatem na prezydenta USA i nawet zdobył więcej głosów, ale ostatecznie przegrał przez skomplikowany system wyborczy. A poszedł w szranki z Dzordżem Dablju tylko ze względu na swoje zaangażowanie w ochronę środowiska i plany zmienienia paru amerykańskich ustaw pod tym kątem. Ciekawa postać tak czy siak.
Tak czy siak, chcecie czy nie chcecie, dziś jest piątek. Ja tam bardzo chcę, ponieważ weekend spędzę na wiosze i już przebieram nóżkami z radości. Już ciśnie się na usta Urszula Sipińska „chcę wyjechać na wieś, dojrzałe wiśnie z drzewa rwać”. Z Sipińską przyszło mi także do głowy „Cudownych rodziców mam”, więc szybko uciekam z tego grząskiego terenu.
Dziś mamy krem z pieczonych pomidorów oraz krem z buraków. Na danie główne możecie zjeść trzykolorowy makaron z sosem puttanesca, czyli oliwkowym z kaparami i pomidorami, posypany natką pietruszki i serem grana.
Tarta wytrawna to albo karczochy, oliwki i feta, albo młode marchewki, pesto i kozi ser.
Na słodko jest dziś tarta czekoladowa-blok i tarta czekoladowo-kajmakowa – ta ostatnia w cenie 7 zł.