Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

23 listopada 2016

  
Myślicie ze to nasza zachęta do kupowania Almdudlera? Nic bardziej mylnego. Jak widać nie musimy sobie zaprzątać głowy marketingiem, bo robią to za nas nasi klienci – kreatywni kopirajterzy. Szanowny Pan, od którego zaczęło się sprzedawanie tej lemoniady, właśnie wczoraj ukradkiem wysmażył taką oto zachętę. Współgra ona doskonale z hasłem reklamowym promującym Almdudlera, czyli „napój dla całej rodziny na każdą okazję”. Muszę przyznać, że ten marketing choć może wydawać się przaśny, zachęcił wczoraj dwie osoby do kupna. A kilka pań pytało, czy rzeczywiście takie dobre.
Chcę także pogratulować ekipie z Kasprowicza za rozbicie banku z papierowymi torbami! Przynieśli wczoraj TRZYDZIEŚCI toreb z uszami, co dało im trzydziestoprocentowy rabat na gulasze. Zachęcamy Was wszystkich do zbierania toreb i zamieniania ich na rabaty – z takiego układu wszystkie strony są zadowolone. Najmniej producent toreb, ale co nas to obchodzi – ważne żeby Bufeciakom było dobrze (to mi przypomniało Panią Jasię – właścicielkę knajpy „Boruta”- naszego drugiego domu w czasach licealnych – wyrażała się o nas per „nasze Boruciaki”).
To tyle gwoli słupa z ogłoszeniami. Poniżej prezentacja dzisiejszej ramowki:
– krem szpinakowy, tym razem zblendowany z ryżem arborio, bardzo intensywny w kolorze i smaczny
– krem z buraków z jogurtem
– gnocchi z sosem z gorgonzoli, świeżymi pomidorami i natką pietruszki (zakupiliśmy bardzo dobre gnocchi włoskie – czasy mojej ich produkcji odeszły do lamusa, bo okupiona była zbyt dużymi wysiłkiem i bólami kręgosłupa)
– tarta z pieczoną dynią, speckiem, pomidorkami, serem pecorino romano i ajwarem
– tarta czekoladowo-kajmakowa
Stały klient właśnie spytał, jak mi się żyje w monarchii. Wspaniale się żyje!