Jest już tak nieprzyzwoicie późno, że przygotowana na dziś historyjka musi się obejść smakiem. Już witała się z gąską, ale spędzi najbliższą dobę w kanciapie w słoiku z formaliną.
My zaś skupimy się na tym co niby przyziemne, ale znacie piramidę Maslowa i wiecie co leży u podstaw. Garmaż leży. A w dzisiejszym garmażu leżą następujące dania:
– krem z zielonego groszku z jogurtem i świeżą miętą
– gnocchi czyli włoskie kluseczki ziemniaczane z sosem z pomidorów z warzywami, świeżą szałwią, pikantnym salami z Kalabrii, wędzonym boczkiem, speckiem, posypane serem grana padano
– tarta wytrawna z duszoną w białym winie cukinią, karczochami i fetą
– sernik nowojorski z musem wiśniowym.