Dowiedzieliśmy się, że książka „Skazany na trening” była absolutnym pandemicznym bestsellerem Wielkiego Zamknięcia. Wyciągnięciem jej z lamusa i rozpoczęciem ćwiczeń wpasowaliśmy się więc w ogólnoświatowy trend. Jeśli przez chwilę wydawało nam się, ze to my – samodzielne jednostki – wpadamy na świetny pomysł i odróżnia nas to w jakiś sposób od setek tysięcy innych ludzi, to pomyliliśmy się bardzo. Jesteśmy z małżonkiem, jak widać, wyrazicielami i emanacją typowych ludzkich gustów, przeciętniakami przeciętniaków i środkiem szarej masy. Czy czuję się z tym źle? Ależ skąd! Skoro żyjemy w tym społeczeństwie, akceptujemy jego reguły i według nich gramy meczyk, to dlaczego mielibyśmy znacząco różnić się od innych jego przedstawicieli. Jeśli byśmy tak bardzo się różnili, wtedy zapewne mielibyśmy problem z funkcjonowaniem w zawiasach zasad i zależności, a nasze życie byłoby trudne i naznaczone nieustanną walką ze społecznymi normami. Wiem że są jednostki, które z owymi normami walczą, które ich nie akceptują i próbują je zmienić, no ale są to zwykle jednostki zarazem wybitne jak i niedostosowane. A życie ich jest z reguły tak trudne, skomplikowane i niewdzięczne, że doskonale nadaje się na krwistą pośmiertną biografię, oskarowy film i dyskusje w łonie tegoż społeczeństwa. Lepiej więc nie pchać się na pomniki i na materiał scenariuszowy na oskarowe role. Lepiej w miarę możliwości umościć sobie w rzeczywistości i wykreować swój świat. A że połowa świata trzaska wraz z nami trening więzienny i często świat zewnętrzny przenika się z naszym domowym to trudno.
Chociaż…. Próbowałam ostatnio „dostroić” się do masowego gustu i obejrzeć filmik, jaki wrzuciła na Instagrama Małgorzata Rozenek, wraz z małżonkiem Majdanem Radosławem. I nie mogłam więcej niż dziesięć sekund zdzierżyć – tak nijakie, bezbarwne i pozbawione znaczenia to było. I akurat w tym przypadku jestem rada, że me gusta nie pokryły się z dwoma milionami instagramowych obserwatorów.
Ale mam nadzieję, że w kwestii lanczu nasze gusta pokryją się z Waszymi. Oto lista:
– krem z selera z orzechami włoskimi
– gnocchi ziemniaczane ze szpinakiem i gorgonzolą, posypane grana padano
– tarta z pieczoną cukinią, ostrym salami i oliwkami
– ciasto drożdżowe ze śliwkami i kruszonką.