Z radością i zachwytem obserwuję, jak w naszym wciąż zmieniającym języku pojawiają się nowe słowa. Nowe słowa najczęściej przynosił nam studiujący brat małżonka. Dobrych kilka lat temu było to "typ" i "typiara", odpowiedniki zapomnianych trochę "faceta" i "facetki", których często używali np. moi rodzice, kiedy byłam mała. W ostatnich czasach pojawiły się moje dwa ukochane wyrazy. Pierwszy to "szuria"- rzeczownik od przymiotnika "szurnięty", oraz zasłyszani dosłownie kilka dni temu "bogole". "Bogole" to po prostu górny jeden procent – ludzie opływający w bogactwo. Co znamienne i zakładam, że zamierzone przez młodych gniewnych twórców tych słów, "szuria" rymuje się z "kuria", a "bogole" z "kibole". Coś nam to o nacechowaniu tych nowych określeń mówi. Albo takie ostatnio popularne słowo "jesieniara", czyli generalnie rzecz ujmując dziewczyna jesienna – w kolorach ziemi, przygotowująca się mentalnie i z dużą dozą melancholii na zimę. Jak tworzono kiedyś te słowa, też nie kojarzyły się jakoś szlachetnie – była wspomniana "typiara", była również "dresiara", gówniara" i "fajansiara". Przykryta szlachetną patyną upływającego czasu "siara" przestała być już końcówką drwiącą, pogardliwą. "Jesieniara", powstała na tej samej bazie, nie jest już wyrazem lekceważenia, ale całkiem zgrabnym, fajnym słowem, mającym bardzo pojemne znaczenie. Z polubionych ostatnio nowych słów wspomnę jeszcze "foliarzy", którzy też mnie urzekli (urzekło mnie samo słowo, bo tak nazywani niczym mnie nie urzekają, niestety).
Tak więc ja – obecnie typiara-jesieniara, żadna bogolka ani foliara, zapraszam Was do nas, żebyście sobie kupili jakieś jedzenie do domu lub do pracy. Niektóre pozycje są takie same jak wczoraj, bo ruch się trochę zmniejszył, ale mamy również nowe. A wszystko ugotowane i upieczone z najwyższą starannością. Oto nasze propozycje:
– ribollita – włoska zupa warzywna, a że "ribollita" znaczy "ponownie gotowana", swoją właściwą moc i pełen smak osiąga nasza zupa właśnie w dniu dzisiejszym
– zielone kokosowe curry z kurczakiem i warzywami, posawane z ryżem basmati
– lasagne z brokułami, gorgonzolą i serem grana padano
– tarta z byrakami, wyrazistym serem provolone i pomidorkami cherry
– sernik nowojorski z musem malinowym
– trzy kawałki brownie z sosem karmelowym.