Cała Polska morsuje, cała Polska saneczkuje, cała Polska fejsbukowa pokazuje na zdjęciach, jak fantastycznie bawi się zimą. Przyszło do nas takie białe szaleństwo, że nawet jego zatwardziali niegdyś wrogowie
przedzierzgnęli się nagle w tych przysłowiowych amatorów, co to znamy ich z telewizji, ale ani my, ani nasi znajomi tak o sobie nie mówimy. Mówią tak za to postaci w papierowych tasiemcowych polskich serialach, oraz autorzy okolicznościowych relacji ze stoków w radiu i telewizji.Morsowanie zdecydowanie nie jest moją bajką. No, może gdyby wiązało się ono z obecnością na podorędziu jakiejś bani czy sauny, wtedy bym reflektowała. Ale kąpielisko Krubin w Ciechanowie mnie nie przekonało.… Więcej