A na dziś wymyśliłam konkurs. Wczoraj, kiedy byłam w piekarni, pani Ewie zadzwonił telefon. Piosenka, którą usłyszałam jako dzwonek, bardzo mnie rozbawiła. Dziś za to w piekarni usłyszałam z Radia Złote Przeboje włoski dawny szlagier „Zuppa romana” – który będąc małą dziewczynką śpiewałam zawsze ochoczo jako „Dupa Romana”. Ale piosenka z telefonu pani Ewy to zupełnie inna para kaloszy. Oczywiście dostaniecie garść podpowiedzi, bo bez nich nie poradzilibyście sobie w ogóle. To trudna zagadka. Powiem tyle, że jest to wokalista, Polak, a piosenka jest stara. I że mogliście już o niej na tych łamach czytać.
KTO PIERWSZY ZGADNIE, TEN WYGRYWA TALON NA RUBENA, DO ZREALIZOWANIA W DOWOLNYM MOMENCIE.
DO BIEGU, GOTOWI, START!
A dla tych, którzy mają w głowie tylko zaspokojenie lanczowego głodu i ani myślą o jakichś zgadywanka h, do tego na pusty żołądek (to też rozumiem i szanuję), mam listę naszych dzisiejszych specjałów:
- krem z dyni z mleczkiem kokosowym i limonką
- perski kurczak ze śliwkami, bulgurem i miętą
- bucatini z pesto, pomidorami i grana padano
- tarta z bio buraczkami, kozim serem, czarnuszką i octem balsamicznym
- sernik nowojorski z musem malinowym.