Zupełnym przypadkiem chyba odkryłam, gdzie będzie Robert Makłowicz w kolejnym odcinku swojego krajoznawczo-kulinarnego kanału. Pokrętne drogi wiodły mnie bowiem po śląskich restauracjach. Szukałam jakiejś dobrej i smacznej, bo za jakiś czas zamierzamy wybrać się tam z wizytą i chcielibyśmy w końcu spróbować prawdziwej kuchni śląskiej. Szukawszy czegoś ekstra, trafiłam oczywiście na Śląska Prohibicję – restaurację na Nikiszu, która jest w okolicach szczytu właściwie każdego zestawienia. Szukałam, czytałam menu – generalnie cały wieczór zleciał mi na reaserchu. Trafiłam na ranking Trip Advisora najlepszych miejsc z jedzeniem na całym Śląsku, a wśród nich była cieszyńska Winiarnia u Czecha. Wiedziałam, że do Cieszyna tym razem los nas nie powiedzie, bo plany są inne, No ale nie mogłam się powstrzymać przed spenetrowanie ich internetowej strony, żeby poskanować menu. Po polskiej stronie Cieszyna w zasadzie bywam tylko w PSS na kanapkach ze śledziem, oraz na kawie w Presso. Kojarzę, że Winiarnia… jest w jednej z bocznych ucieczek od Głębokiej, ale nasze nogi nigdy tam nie stanęły, a tym bardziej nie usiadły. No i kiedy weszłam na ich fejsbuka, to się okazało, że kilka tygodni temu odwiedził ich Robert Makłowicz z ekipą i pojawią się w jednym z odcinków. A że w ostatni piątek Pan Bobek przybliżał nam klimat Górnego Śląska, to jest duża szansa, że w najbliższy pokaże nam Śląsk Cieszyński. Co mnie – nie ukrywam – wielce raduje, bo znacie moją słabość do cieszyńskich klimatów. Tym chętniej zasiądę z małżonkiem przed ekranem na początek weekendu i będziemy oglądać Makłowicza z lampką czerwonego wina i jakimiś fajnymi przegryzkami.
Tymczasem jest środa, do piątku jeszcze dwa dni. W związku z tym działamy na obrotach tak pełnych, na ile pozwala nam sytuacja. Lancz już gotowy, zapraszamy Was wiec do Nowego Bufetu. Takie mamy propozycje:
- krem z dyni z mleczkiem kokosowym i limonką
- quesadilla z serem, szynka, cukinią, kukurydzą i sałatą z winegretem
- bucatini aglio olio pomodoro z natką pietruszki i grana padano – zostało osiem porcji
- tarta porowa z orzechami włoskimi i fetą
- sbriciolata z czarnymi porzeczkami i ricottą.