Moja Stara – wiem, że brzmi to strasznie, że nie wspomnę o głębokości lamusa, w którym to wyrażenie się znajduje – otóż moja Stara reaguje na kilka prostych komend. Żeby rozwiać Wasze wątpliwość, napiszę na wszelki wypadek, że tak zowie się starsza z naszych kotek. No więc Stara rozumie doskonale kilka wyrazów wyrażeń. Są to: „Połóż się”, „Czekaj”, „Chodź”, oraz „Sheba”. Sheba to nazwa karmy, którą dostawała przez pierwsze kilka lat życia, więc w zasadzie komenda „Sheba” dotyczy ogólnie pojętego jedzenia, które w danym momencie pojawia się w misce. Nie wiem, czy Stara rozumie więcej, ale te proste wyrażenia w zasadzie opisują jej świat i wystarcza do komunikacji. Żartujemy sobie z małżonkiem, że w związku partnerskim z tak długim stażem jak nasz, w zasadzie moglibyśmy ograniczyć naszą komunikację do tych czterech komend. Sami pomyślcie – to są podstawowe rzeczy, a jeśli dwoje ludzi już się w życiu nagadało i są ze sobą z różnych innych względów, których może być mnóstwo, to w ten sposób można usprawnić komunikację. Zwłaszcza wołanie męża na obiad hasłem „Sheba” wzbudza moją niekłamaną wesołość. Jeszcze wciąż tego nie przetestowaliśmy, jeszcze nam się czasem buzie długo nie zamykają, kiedy mamy sobie coś do opowiedzenia, No ale czas mija, wszystko się zmienia i nigdy nie wiadomo, czy którejś soboty w porze obiadowej nie usłyszę od niego komendy „Sheba” 😄
Nie będę kłamać, że na to czekam – ale kiedyś może przyjdzie czas, kiedy nie będę się mogła doczekać.
A propos czekania – mam nadzieję, że niektórzy z Was czekają na to, co dziś w menu. A dziś bogactwo nieopisane. No dobra, opisane, ale jednak bogactwo. Oto „skarby” – owego bogactwa składowe:
- krem z dyni z mleczkiem kokosowym, imbirem i limonką
- zupa z kapusty z pesto, pomidorami, ryżem arborio i serem grana padano
- marokański tażin z kurczaka z suszonymi morelami, nerkowcami, bulgurem i kolendrą
- cannelloni nadziewane szpinakiem, ricottą i grana padano, zapiekane w sosie rosè
- tarta z pieczoną czerwoną papryką, kozim serem i pestkami dyni
- sernik nowojorski z musem truskawkowym
- tarta cytrynowa z bezą – trzy kawałki.