Od rana przebieramy nóżkami i śmieją nam się facjaty, bo jutro rozpoczynamy nasz mini urlop! Z wielką przyjemnością wizytować będziemy miasto Wrocław – ostatnio nasze ulubione. Rok bez wizyty we Wrocławiu uważalibyśmy za stracony. Co więcej – spotykamy się tam z przyjaciółmi z Poznania w pół drogi, co jest dodatkową radością, bo nie widzieliśmy się już dwa lata. Obydwoje od rana przełączyliśmy się na tryb wiejskich głupków – jeśli rzucę jakiś przaśny żarcik, z góry przepraszam – to z radości.
Z tej radości postanowiłam podzielić się z Wami coverem bardzo znanej piosenki. Cover ów puścił w swojej audycji na BBC6 Music pan Craig Charles. Od pierwszych rytmów go pokochaliśmy i od razu dodaliśmy do swoich playlist.
A teraz menu:
- krem z soczewicy i marchewki z kminkiem i kolendrą
- tajska wołowina massaman z mleczkiem kokosowym, orzeszkami ziemnymi, kolendrą, ziemniakami i ryżem basmati
- bucatini aglio olio pomodoro z natką pietruszki i serem grana padano
- tarta szparagowa z oliwą truflową, pestkami dyni i serem dobbiaco
- tarta z białej czekolady z kardamonem i musem truskawkowym.