Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

31 października 2024

Trzy dni temu uznałam, że czas już się rozstać z moimi jasnymi skórzanymi trampkami. To są w tym momencie moje ulubione buty, ale wnikliwy rzut oka we Wrocławiu utwierdził mnie w przekonaniu, że złoty wiek mają już za sobą. Wywlekłam więc sznurowadła i udałam się do kuchni, żeby w prawilnie umieszczonym pod zlewem koszu na śmieci złożyć je na marach. Mówiłam przy tym do nich coś w stylu: Nadszedł Wasz czas, ale wiernie mi służyłyście, itp. Zobaczył to małżonek, który ma zupełnie inne standardy, jeśli chodzi o zużycie rzeczy. I dalej mnie namawiać! Daj im jeszcze jedną szansę – mówi – spróbuj tego profesjonalnego mydła do butów, które kupiłem do swoich zimowych i tak fajnie je odnowiłem. Najwyżej się nie uda i wtedy wyrzucisz. Pomyślałam, że w sumie czemu nie. Umyłam porządnie najpierw jednego buta i poczekałam do rana. Faktycznie, wszystkie załamania i nitki odzyskały dawny kolor. Potem wieczorem umyłam drugiego, a tego pierwszego natarłam tłuszczem do obuwia. Zrobił się wtedy trochę mniej czysty, ale zobaczymy jak będzie, kiedy wrócę do domu, bo wczoraj o nich zapomniałam. Mam nadzieję, że pójdę w nich jutro na daleki spacer, bo będą wyglądały godnie. Jeśli nie, to trudno – przynajmniej próbowałam.
Przypominam, że JUTRO NIECZYNNE – odpoczywamy.
A dziś do wyboru dwie zupy i dwa lancze – przyjdźcie i jedzcie – mamy bowiem plany na trzydniową szamkę w domu i wolelibyśmy nie dojadać tego, co zostanie 😄.

  • toskańska zupa pomidorowa – jeden pan się o nią pytał w zeszłym tygodniu i postanowiłam wyjść naprzeciw jego prośbie
  • krem z buraków – jeszcze koło pięciu porcji
  • marokański tażin z kurczaka, z suszonymi morelami, nerkowcami, bulgurem i kolendrą
  • cannelloni nadziewane szpinakiem, ricottą i mozzarellą, zapiekane w sosie rosè
  • tarta z pieczoną dynią, kozim twarożkiem i suszonymi pomidorami.