Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

19 marca 2025

Ilość światła, która niepostrzeżenie nas zalała, jest wręcz onieśmielająca. Już na poważnie trzeba się przestawić na okulary przeciwsłoneczne. Oraz pomyśleć o nakryciu głowy. Dwa tygodnie temu, kiedy był ten ultra ciepły weekend i halny, wybrałam się na dosłoneczniajacy spacer w okolice Rynku w godzinach okołozenitowych. I po powrocie czułam, że trzeba było mieć coś na głowie, bo moja głowa była trochę przegrzana. No ale kto by tam myślał o nakryciu głowy w ciepły marcowy dzień – trzeba się wówczas wystawiać do słońca wszystkimi odkrytymi częściami ciała i chłonąć. Ponieważ ten i kolejny miesiąc wcale słoneczne i ciepłe być nie muszą. Wszyscy znamy te przysłowia marcowe-kwietniowe i nie ma sensu przytaczać zdartej płyty i odgrzewać nienajświeższe kotlety. Ponieważ jeszcze w piątek koło północy, kiedy wracałam z knajpy w Ciechanowie, umarzłam okrutnie – dobrze że przebłyskiem rozsądku narzuciłam przed wyjściem z domu kalesonki.
Cieszymy się na słońce, a ja dodatkowo jestem rada, bo dziś na obiad zjem sobie tażin z kurczaka – bardzo lubię te potrawę. Was też oczywiście zachęcam. Oprócz kurczaka jest jak zwykle stałe menu kanapkowo – sałatkowe. Oraz pyszny przelew z kolumbijskiej kawy excelso, fajne liściaste herbaty, a dla zmarźluchów gorący sok malinowy.
Wpadajcie, jedźcie i pijcie, a propozycje lanczowe są pod spodem:

  • krem kalafiorowy z olejem z pestek dyni
  • marokański tażin z kurczaka, z suszonymi morelami, prażonymi nerkowcami, kolendrą i kaszą bulgur
  • tarta z bakłażanem, pomidorkami, serem halloumi i miętą
  • kawałek tarty z brokułami, mozzarellą fior di latte, suszonymi pomidorami i słonecznikiem.