Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

16 czerwca 2025

Sluchajcie – jest plan. Chciałabym przywrócić swojemu ciału kilka utraconych kilogramów i jest to duże wyzwanie. Wcale nie bułka z masłem, chociaż pszenna bułka z masłem zamiast chleba na zakwasie z oliwą to jest bardzo dobry trop! Trudności jest kilka. Po pierwsze – nawyki żywieniowe. Po drugie – praca. Bo czasem jest tak, że nie mam czasu na lancz, albo nic już nie zostaje, albo zjadam jakiegoś spada, który nie jest pełnowartościowym obiadem. W domu na kolacje jemy zupę – to za mało, więc czasem dodaję tam mozzarellę, fetę albo ugotowane jajko, chociaż w lodówce prawie nie mamy jedzenia i nie mam czasem czym zajeść lekkiej zupki. To wymaga przemodelowania myślenia i nastawienia się na zakupy wysokokaloryczne do domu.
W weekend postanowiłam z tym powalczyć – nakupiłam wędzonego na zimno łososia, żółtego sera, szynki. I jadłam więcej niż zazwyczaj – dość powiedzieć, że w sobotę wieczorem michę bobu zagryzłam paczką sera Ryckiego Edam Eksklusiv 135 gramów. Zjadłam nawet tyle, że na kolację w niedzielę nie było już nic i postanowiłam pójść do Good Lood i zapodać sobie na wieczorny posiłek podwójną porcję loda – zwykle ledwo zjadam pojedynczą, ale się zacietrzewiłam. Waga drgnęła tyci-tyci, ale prawdopodobnie w tygodniu znowu będą niedobory.
Jedyna nadzieja w wyjeździe do Wrocławia. Już uprzedziłam małżonka, że tym razem chcę śniadać naprawdę długo i przejeść się, a do kawy pocisnąć jeszcze – nazywanego tak w niektórych kręgach – kurosanta. Co najmniej jednego. Potem przejażdżka rowerem i na lody do lodziarni Krasnolód. Na obiad oczywiście do Masali, a na kolację najlepsza będzie pizza. I nie będziemy przesadzać z tym rowerem i chodzić jak zwykle po 20 kilometrów, ale będziemy robić sobie przerwy kontemplacyjne.
Mam nadzieję, że plan się powiedzie.
A plan na dzisiejsze menu powiódł się w stu procentach – i to mimo tego, że musiałam jechać do domu po zapomnianego tabletka – bez niego byłby chaos w zamówieniach. A menu jest następujące:

  • harira – marokańska zupa z ciecierzycy i soczewicy
  • QUESADILLA – grillowana tortilla z serem, szynką, kukurydzą, sosem jogurtowo-majonezowym, plus sałata z winegretem
  • tarta szparagowa z fetą, pestkami słonecznika i oliwą.