Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

30 lipca 2025

Małżeński ping pong trwa w najlepsze (“Małżeński ping pong” – to mógłby być tytuł jakiejś komedii w stylu “Wojny Państwa Rose”). Nie udaje nam się grać tak często jakbyśmy chcieli, ale jednak pojawiamy się przy osiedlowym stole. Z każdą grą umiejętności nam się odrobinę poprawiają i jest to powodem dużego zadowolenia. Małżonek ogląda namiętnie kanał Adama Bobrova – Amerykanina, który popularyzuje tenis stołowy na świecie. Bobrov to showman, kochający wygłupy, ale też całkiem nieźle grający. Wyzywa na pojedynki uznanych tenisistów i razem grają fajne mecze. Oprócz tego jest aktorem dubbingowym i komentatorem w pingpongowych turniejach. A skoro tenis stołowy jest w pierwszej dziesiątce oglądanych sportów, to musi być znaną postacią wśród kibiców. Po imieniu i nazwisku można wnieść, że to Amerykanin z rosyjskimi przodkami. Argumentem na tę (zweryfikowaną z resztą) tezę jest jego imię. Jakieś takie bardziej zachodnie, mimo że Adam to Adam – wiadomo.
W ostatnią niedzielę cztery osoby wspinały się obok na stromej skałce, a na ławce przy nas siedziało trzech nastolatków, którzy grali na komórkach w jakąś grę. Podsłuchałam z ich rozmowy: “Ja to się dziś napracowałem – piętnaście worków musiałem przenieść”. Na początku pomyślałam – ale się chłopak narobił. Ale po chwili się zorientowałam, że on te worki przenosił raczej w swojej gierce. Fajny obrazek pokazujący różnicę pokoleniową, swoją drogą. A wczoraj pięciu innych chłopaków grało koło nas na trawniku w kule. Nie wiem jak się ta dyscyplina nazywa, ale metalowe kule miały średnicę około 5 cm, były bardzo ciężkie. A oni nimi rzucali, kto dalej. Nowe, nie znałam. A jak wracaliśmy to dostrzegliśmy, że na kolejnej ławce umościła sobie trójka na oko pięćdziesiecio- sześćdziesięciolatków. Dwie panie i jeden pan spożywali napoje wyskokowe – czyli ze rozpoczynała się potencjalna libacja 🤪.
A dziś u nas, zmieniając temat, całkiem przyzwoity lancz. Oto co proponujemy:

  • florencką zupę z fasoli z jarmużem, selerem i marchewką – dostępna około 11:00
  • trzy porcje kremu z pomidorów i papryki
  • tajska wołowina massaman w mleczku kokosowym, z ziemniakami, orzeszkami ziemnymi, ryżem basmati i świeżą kolendrą
  • cztery porcje gnocchi z gorgonzolą, suszonymi pomidorami i pietruszką
  • tarta ze szpinakiem, fetą i orzechami pekan – musicie przyznać, że na zdjęciu prezentuje się naprawdę smakowicie.