
Zaskoczyła mńie wiadomość, że w serialu „Lalka” w postać Ignacego Rzeckiego wcieli się Marek Kondrat. Bardzo się cieszę, bo to naprawdę świetny aktor. Chociaż jak to z kolejnymi ekranizacjami bywa – dla mnie subiekt ma twarz, ruchy i postawę Bronisława Pawlika. Mimo że widziałam Pawlika w wielu rolach, to z Rzeckim go najbardziej utożsamiam. Ale chętnie przestawię zwrotnice w głowie po obejrzeniu nowej wersji.
A skoro Rzeckim będzie Adaś Miauczyński, to już pojawiły się wspaniałe memy łączące te dwie postaci fabularne. Widziałam jednego wczoraj i jestem zachwycona! A ponowne przeczytanie „Lalki” dojrzewa we mnie coraz bardziej.
Ale już dziesiąta, już pan Wojtek przyszedł na śniadanie – w związku z tym przechodzę do menu:
- krem pomidorowo-paprykowy z pesto z pietruszki
- ribollita – zostało mi kilka porcji z wczoraj i na pewno znajdą się na nie chętni (jedna chętna już wczoraj zarezerwowała porcję)
- quesadilla – grillowana tortilla z serem, szynką, cukinią, kukurydzą, sosem z wędzoną papryką plus sałata z winegretem
- tarta z brokułami, gorgonzolą i suszonymi pomidorami.