
Dzień dobry! Smog w końcu się rozwiał i nawet czubek Szkieletora już jest widoczny oświetlony promieniami słońca. Jest to krzepiące, bo opuszczanie domu przed szóstą rano w gęstym smogu, a nad Wisłą niemal w egipskich ciemnościach, należy do najgorszych aspektów tej części roku.
Do przerwy świątecznej zostało już bardzo niewiele czasu – informuję i przypominam, że w przyszłym tygodniu działamy normalnie w poniedziałek i we wtorek. A od Wigilii do Trzech Króli robimy sobie wolne i regenerujemy spracowane ciała i przeciążone głowy. Jestem pewna, że te dwa dni będą bardzo spokojne – mam nawet nadzieję, że jacyś starzy znajomi będą mieli wolne w pracy i sobie do nas wpadną na plotki i rubeny. Oczywiście liczę również na obecność tych, którzy normalnie pracują – w końcu to dla nich będziemy otwarci.
Zrobiliśmy dziś dla Was fajne menu – bardzo lubiany makaron, oraz pyszną zupę z pieczonego selera z pastą miso, która smakuje trochę jak krem z grzybów. Zapraszamy serdecznie, a pod spodem zamieszczam pełne menu lanczowe:
- krem z selera z pastą miso Rzym sezamem
- DWIE PORXJE kremu z dyni z mleczkiem kokosowym, imbirem i limonką
- farfalle z grillowaną cukinią w sosie śmietanowo-winnym, z serem pecorino Romano
- tarta na bogato – z boczniakami, mozzarellą fior di latte, wędzonym boczkiem i oliwą truflową.