Czołem! Dla pragnących śniadać w rytmie fitness jest świeżutka granola z jogurtem i miodem. Dla żyjących w rytmie fatness jest śniadanie angielskie. Dla pragnących klasycznego obiadu mamy zestaw – krem z dyni i gnocchi z sosem z gorgonzoli z prażonym słonecznikiem. Na słodko są muffinki z białą czekoladą, wiórkami i bananem, oraz kruche żurawinowe z wiśniami. Tarta na słono jest dziś ze szpinakiem, pomidorkami cherry i gorgonzolą.