Tarta cytrynowa znowu pojawiła się na posterunku. Po jednodniowej nieobecności wracają też Kanadyjczycy, do których miłość z Waszej strony to jakiś ewenement. Już nie Polak – Węgier, ale Polak – Kanadyjczyk. Trudniej będzie znależć do tego rym i odpowiednią długość frazy, robiąc coś zmyślnego, co najmniej równego temu „bratanki-szklanki”. Ale siła w narodzie drzemie wielka, więc liczę na Waszą inwencję.
Ja wykazałam się pewną inwencją – może nie jest zupełnie nowatorska, bo te dania gościły już w naszym jadłospisie. Ale wiem że je lubicie. To zupa kukurydziana z imbirem, limonką i mleczkiem kokosowym, oraz quesedillas z serem, szynką, grillowaną cukinią i sosem z wędzonej papryki, który robi cały smak tego dania.
Tarta wytrawna taka jak wczoraj, czyli kozi ser, pomidory świeże i suszone i karczochy.