Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

7 grudnia 2015

  
Azaliż, piękne okoliczności przyrody występują latoś w grudniu. Na tyle piękne, że wyciagnęłam rower z niebytu i odbyłam poranną trasę pedałując. W masce, ma się rozumieć. Po drodze nabyłam piękne goździki na podHalu – sztuk osiem, kolor pomarańczowoczerwony intensywny. Wieczorem wybieram się do ulubionego Wietnamczyka (ulubionego, bo innego nie znam), po zakup wiktuałów z dalekiego Wschodu – trawy cytrynowej, liści kaffiru i żółtej pasty curry. Póki można rowerować – I want to ride my bicycle!
Jak tam sprawa żywnościowa?
Na początek krem z ciecierzycy i pomidorów.
Potem gnocchi. Są lekko zielone, bo dodałam do nich młodego jęczmienia. Można sobie wybrać sos – albo gorgonzolowy z dodatkiem białego wina i oregano z pestkami słonecznika. Albo pomidorowy z pikantnym salami, oliwkami, wędzonym boczkiem i serem grana.
Na deser przygotowaliśmy brownie – jest mocno czekoladowe i póki co jeszcze ciepławe i wilgotne w środku. Naprawdę pyszne.
Kanadyjczyk też się znajdzie dla największych fanek.