Jako wanna be wyrazicielka pewnych nastrojów społecznych domagam się stanowczo natychmiastowej zmiany aury! Podobno Putin i Chińczycy rozpędzają chmury, jak im bardzo zależy. No więc co robi pan Waszczykowski? Dlaczego jeszcze go nie ma na „froncie” wschodnim? Dlaczego nie negocjuje, żeby nam pożyczyli te wielkie dmuchawy, albo puścili olbrzymi ciąg powietrzny w naszą stronę jakimś ropociągiem? C’mon – ropa i tak już na tyle staniała, że trzeba pomyśleć o wykorzystaniu istniejącej infrastruktury w inny, bardziej intratny sposób.
Wyraziłam frustrację, a teraz przypominam nudnie o przyszłotygodniowym remoncie i że będziemy zamknięci. Jak będziecie przechodzić to czasami pomachamy Wam zza szyby w czapeczkach z gazety i kleksem farby na nosie.
Teraz meritum.
W meritum mamy dziś co następuje:
– krem z dyni z mleczkiem kokosowym, imbirem i limonką
– quesadillas z szynką, cukinią, serem, kukurydzą, sosem z wędzonej papryki i sałatą
– tarta wytrawna z porami, ricottą, fetą i pestkami dyni
– tarta czekoladowa – blok
– nowa sbriciolata z ricottą, bananami i białą czekoladą
– samotny Kanadyjczyk