Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

25 października 2018

  
Nowości, nowości, nowości! Dla mięsożernych amatorów wloskich dojrzewających wędlin dzisiejsze zdjęcie jest nie lada kuszące. A przedstawia ono nasz ostatni zakup – coppa di Parma. Coppa di Parma to dojrzewająca karkówka z Emilii-Romani – tego regionu między zupełna Północą Włoch, a ich północno-środkową, jedynego niegórzystego, ciągnącego się w poprzek buta – wzdłuż doliny rzeki Pad. Region to bogaty, o równie bogatej kuchni. Stamtąd jest szynka parmeńska, parmezan, grana padano i mortadela. Nasza pyszna karkóweczka również dojrzewała w tamtejszej okolicy. Jak widzicie po białych liniach tłuszczu, jest trochę chudsza od salami, ale w takich wędlinach tłuszcz to nieodzowny element, bo wszyscy wiemy, że mnóstwo w nim smaku. Wprawdzie focaccia to u nas towar deficytowy, bo ich ilość jest ściśle określona (nie zwiększy się) i popołudniami zwykle jej brakuje, ale kto się załapie, temu dojrzewającą karkówkę szczerze polecam. Do tart też ją będę czasami dodawać.
Skoro pod regionem Emilia-Romania leży Toskania, to i stamtąd mamy dziś coś dla Was. Jest to pyszna zupa – ribollita, ktorą robiłam już w zeszłym roku w sezonie jesienno-zimowym i wyjątkowo przypadła Wam do gustu. Na spotkaniu z Tessą Caponi-Borawską dowiedziałam się, że tez ją gotuje. Kto więc jest fanem Tessy, przez ribollitę może się duchowo do niej przybliżyć. A kto tej pani nie kojarzy, niech również spróbuje zupy, bo tyle w niej warzyw, że aż w głowie się kręci – kalafior, kapusta, fasola, marchewka, ziemniaki, jarmuż, cebula i czosnek. Plus pszenica płaskurka i kawałki bagietki, dla zagęszczenia i dodania jej treści. No i oczywiście spora dawka oliwy extra vergine, która robi smak ribollity i jest tutaj w charakterze przyprawy i odrobiny tłuszczu, żeby witaminy z multiwarzyw się dobrze wchłonęły.
Obiad dziś generalnie na włoską modłę – tak się czasami układa. Ale kochamy te smaki, więc na pewno będziecie radzi z dzisiejszego jadłospisu. Oto on:
– ribollita – toskańska zupa dobrej gospodyni z warzywami, fasolą, oliwą extra vergine, kawałkami bagietki i pszenicą płaskurką
– gnocchi ziemniaczane z pesto, pomidorami malinowymi i serem grana padano
– tarta z kiełbaskami, pomidorkami cherry, ziołami i kruszonką
– czekoladowe brownie z sosem karmelowym.