28 pażdziernika 2019

  
W weekend pracowicie przygotowywałam się do zimowego czasu – po dziewięć -dziesięć godzin snu w nocy, plus dwie dwugodzinne drzemki. Dzięki temu weszłam gładko w niedzielny wieczór, nie zamulając chrapem przed dwudziestą pierwszą. Przejście uważam za sukces – w czasach, w których ludzie sami pozbawiają się snu (seriale, gry, komputer) staram się choć trochę zawyżyć średnią. Czy coś poza susłowaniem działo się w miom życiu w ciagu minionych trzech dni? A i owszem. Pojeździłam trochę samochodem, organizując sobie zadania, oraz byłam na jednym koncercie, by dziś wieczorem skoczyć na drugi – do Katowic. W piątek słuchałam na żywo niewidzianych na scenie od dziewieciu lat Mitch&Mitch. Chłopaki trochę posiwieli, ale rozrośli się liczebnie – pamiętam ich sześciu, a teraz grają w dziewięciu. Instrumentarium mają naprawdę imponujące – doszły dęciaki, cymbały (cymbalista kradł show) oraz masa przeszkadzajek. Wprawdzie byliśmy trochę pasywną publicznością, ale układ widowni w Varietè trochę to wymusza. Nie przeszkadzało mi wcale, że nie słucham się lidera i tylko tupię sobie nóżką i macham ramionkami w takt muzyki – widocznie nie dość się starał, żeby nas podnieść z miejsc 😉
Bawiłam sie doskonale, a fanką Mitch&Mitch, oraz rozlicznych wcieleń Macia Morettiego (a ich liczba jest imponująca!) jestem od dawna. Kto nie miał wcześniej do czynienia, niech sobie obejrzy na początek na YouTube koncert Starych Singers i Brudnych Dzieci Sida – razem jako Starzy Sida – sprzed dwóch lat. Macio gra tam na perkusji, Patyczak i Maria Strzelecka (prywatnie partnerka Xawerego Żuławskiego i pani doktor na warszawskiej ASP) śpiewają – ogólnie jest wiele radości i nieskrępowana, punkowa atmosfera. Koniecznie.
Koniecznie też wpadnijcie do nas – mamy dwa rodzaje lasagne i dwa rodzaje tarty wytrawnej. Całośc wygląda zaś tak:
– krem z soczewicy i marchewki z kminkiem i kolendrą
– lasagne z sosem bolońskim i mozzarellą
– lasagne z brokułami, gorgonzolą i grana padano
– tarta z pieczarkami, mozzarellą i serem stilton
– tarta z pieczarkami, mozzarellą i ostrym salami z Kalabrii
– ciasto marchewkowe z orzechami włoskimi i kremem waniliowym.