3 lutego 2020

  
Czasem zastanawiam sie, według jakiego klucza dobierane są informacje ze świata do odczytania na antenie radia, czy w studiu telewizyjnym? Generalnie informacje ze świata ograniczają się w tym momencie do brexitu, korona-wirusa, już rzadziej Megxitu, bo temat się przegrzał i ostatnio śmierci w wypadku Kobe Bryanta.
Dziś w radiu słyszałam od rana informacje o finale amerykańskiego Super Bowl. W jednych wiadomościach zostaliśmy poinformowani o cenie za trzydzieści sekund reklamy w przerwie. Po jakimś czasie kolejna dawka arcyciekawych informacji z futbolowego poletka – tym razem o tym, że podczas finału oddano cześć Kobe Bryantowi. Za następny odstęp czasu kolejna odsłona – finał wygrała drużyna z Kansas City. I teraz myślę – czy naprawdę wszyscy czekamy na wiadomości o cenie reklam podczas finału gry zespołowej na innym kontynencie, której popularność w naszym kraju jest minimalna? Czy z ostatnich dwudziestu czterech godzin na kuli ziemskiej to ta właśnie informacja przeszła redakcyjne sito i okazała się na tyle ważka, że powtarza się ją, dodając kolejne dość nudne fakty, jakby był to film Hitchcocka? Jestem autentycznie ciekawa i chętnie porozmawiałabym z kimś odpowiedzialnym za selekcję zagranicznych newsów – jakimi prawami się rządzi i dlaczego to, a nie co innego? Jeśli ktoś z Was coś wie w temacie – dzielcie się śmiał – zawsze jestem głodna wiedzy, nawet tej najdziwniejszej.
A skoro już przeskoczyłam na temat głodu – oto nasze propozycje na dziś, które będę ów głód zaspokajać:
– krem kalafiorowy
– gnocchi z pesto z bazylii, pieczoną dynią hokkaido, pomidorami i serem grana padano
– tarta z pieczoną czerwoną papryka, kozim serem, oliwkami liguryjskimi, pestkami dyni i czosnkiem niedźwiedzim
– sernik nowojorski z musem malinowym.