Po pierwszym tygodniu otwarcia po tak długim czasie, mogę pokusić się o małe podsumowanie. Po pierwsze i najważniejsze – przychodzi Was sporo mniej. I w zasadzie wokół Waszej frekwencji wyrastają pozostałe sprawy. Jeszcze więcej z Was bierze teraz jedzenie na wynos. Ci, którzy chcą posilić się na miejscu, nie są teraz niepokojeni przez czatujących na miejsce siedzące. Jest spokojnie i komfortowo. Nie przyzwyczaiłam się jeszcze, że to ja podaję Wam sztućce i często dopytujecie o nie, bo nie macie narzędzi do pałaszowania posiłku. Ale pracuję nad tym. Po drugie – zwykle zostaje trochę lanczu, tudzież zupy z dnia poprzedniego, co skutkuje bogatszą ofertą dzienną – dwa lancze i dwie zupy to spory wybór. Po trzecie – rubeny trzymają się mocno i wciąż są liderami w zestawieniu. Po czwarte – spadła drastycznie sprzedaż pozostałych kanapek – focaccii i bagietek. A zwłaszcza focaccie są niesamowicie pracochłonne i wymagają od nas dużych nakładów finansowych, bo wszystkie włoskie wędliny i sery są kosztowne i nie można sobie kupić pół kilograma, ale od razu dwa-trzy. Dlatego przez najbliższy miesiąc będziemy monitorować sprzedaż wszystkich pozycji z menu i zastanawiać się nad jego udoskonaleniem i optymalizacją (okropne słowo, ale pasuje jak ulał). Bo wiadomo, że to dopiero tydzień i sytuacja jest, jak to się zwykło mówić, dynamiczna. Ale dzięki większej ilości czasu na przygotowywanie lanczy i myślenie, możemy sukcesywnie wprowadzać nowe dania lanczowe. W tym tygodniu był to przepyszny kurczak po wietnamsku, oraz serwowany dziś tagine – w wersji wegetariańskiej. Mamy też plany na chili sin carne, czyli bezmięsne, oraz chili con pavo – z indykiem – robiłam je w domu i wyszło naprawdę smacznie.
Dziś także dwie zupy i dwa drugie dania. Oto nasze propozycje:
– krem z cukinii z grzankami
– harira
– wegetariański tagine z cukinią,mbakżażanami, batatami i ciecierzycą, z dodatkiem duszonych w miodzie suszonych moreli, prażonych nerkowców i kolendry, podawany z bulgurem
– gnocchi z sosem z gorgonzoli, pomidorami i rukolą
– tarta z burakami, fetą i czarnuszką
– ciasto drożdżowe z rabarbarem, truskawkami i kruszonką.