TELEFON JUŻ DZIAŁA.
A teraz chciałabym Was zachęcić, do odwiedzenia Cieszyna. Jeśli zastanawiacie sie, co zrobić z wolnym weekendem, a rozważacie np. wizytę w Zakopanem, porzućcie te plany. Porzućcie korek na Zakopiance, nie współtwórzcie ludzkiej stonogi, wybierzcie się do stolicy Śląska Cieszyńskiego. Poczujcie ten CK – klimat, pospacerujcie sobie po Starym Mieście i nad Olzą. Przejdźcie sobie na czeską stronę, żeby zasmakować lanego Radegasta i pożywić się smażonym syrem. Na śniadanie oczywiście musicie skosztować cieszyńskich kanapek ze śledziem i z jajkiem, które oferuje każdy sklep spożywczy sieci PSS. Jeśli przyjeżdżacie w piątek wieczorem to pamiętajcie, że kanapki w sobotę można kupić tylko do jakiejś jedenastej przed południem. My niby pamiętaliśmy, ale jak zasiedliśmy wieczorem przy ognisku, jak zaczęliśmy gadać i spożywać to się okazało, że zrobiła się piętnasta w nocy. No i niestety – następnego dnia żadne z nas nie było władne wybrać się po kanapki. Właściwie to nawet nie byliśmy władni otworzyć oka przed dziesiątą, a ze śniadania zrezygnowaliśmy w ogóle. Możecie też wybrać się na krótką samochodową lub rowerową wycieczkę do pobliskiego Trzyńca – znajduje się tam huta, w której bezpośrednim sąsiedztwie jest droga. Co to jest za widok! Jak postapokaliptyczna steam-punkowa scenografia filmowa za grube miliony dolarów. W pewnym momencie widać nawet jak leją stal – obrazek naprawdę wart wycieczki.
Jako że nie udało się spróbować kanapek, jest doskonały pretekst do ponownej wizyty w Cieszynie. Którą już powolutku zaczęłam planować. Dodatkową atrakcją jest możliwość wybrania drogi przez Oświęcim i Brzeszcze i obstawiania, w którym momencie tej trasy zdarzył się słynny wypadek kolumny rządowej i Fiata Seicento. Jeśli to Was nie przekonało, to już nic Was nie przekona 😀
Moje darmowe ambasadorstwo Cieszyna (chyba jednak bardziej cool, niż bycie twarzą rajstop za pieniądze) w tym momencie się kończy. Wskakuję teraz w inne ambasadorstwo – nowobufetowe – by przedstawić Wam dzisiejszą ofertę i zachęcić do konsumpcji:
– krem z selera z gorgonzolą / krem z cukinii
– makaron penne z grillowaną cukinią, w sosie śmietanowo-winnym, z serem pecorino romano
– tarta z pieczarkami, mozzarellą, fontalemi natką pietruszki
– ciasto drożdżowe ze śliwkami i kruszonką.