Jestem wgryziona w „Ludową Historię Stanów Zjednoczonych” Howarda Zinna, ale będzie to długa droga. Zaczęłam jak wiecie w okolicach listopada, a za mną dopiero niecała połowa. Postanowiłam sobie jednak, że dopóki nie przebrnę przez całość, nie będę czytać innych lektur – wiem że jak od niej odejdę, mogę już nie wrócić. Lektura to bowiem trudna i mozolna, pełna opisów powstań, strajków, bitew, pełna tekstów źródłowych i nazwisk. Trzeba przez to brnąć i się nie zrażać, bo jednak sporo zostaje w głowie. Obraz Stanów Zjednoczonych wykuty w głowie przez to, czego się o Ameryce naoglądałam i naczytałam do tej pory, powoli przechodzi do lamusowni, by zostać tam na stałe jako wielka propaganda. Paralele ze współczesnością są przy tym niezwykle żywe i wyraźne. Trochę mnie to niepokoi, bo czyżby potrzeba było nowego światowego konfliktu, żeby zaczął działać jakiś New Deal 2.0? Do tego czytałam wczoraj, jak wiele dziedzin opanował już w Stanach Amazon – oprócz handlu internetowego także dostawy, sprzedaż leków, pożyczki dla małych firm, serwery. Nie minie dekada, a będzie to firma, która opanuje absolutnie wszystkie dziedziny życia Amerykanów. Notabene – są przecieki, że nasi rządzący szykują nam tutaj jakiś Nowy Ład i dlatego premier zniknął z mediów, bo przez ostatnie miesiące był raczej twarzą chaosu, a chce wyskoczyć cały w bieli jako twarz Nowego Ładu. Staram się o tym nie myśleć i skupiać raczej na pracy, oraz oczekiwaniu na basen, sauny, restauracje i kina. Wszystko wmienione, oprócz pracy, jest na razie poza zasiegiem. Praca jak najbardziej jest możliwa do wykonywania, a jej owoce płyną do Waszych gąbek. Dziś jest mnogość owych owoców, bo zostało nam zarówno zupy, jak lasagne, oraz deseru. W zasadzie każde dzisiejsze danie ma swoją dublerkę/dublera – w trochę mniejszej ilości, ale jednak. A tak to wyglada, jak się wszystko uporządkuje i napisze:
– toskańska zupa pomidorowa z oliwą i bazylią
– krwm z selera z prażonymi orzechami włoskimi
– quesadillas taka jak zawsze, z szynką, serem, cukinią itp.
– pięć kawałków lasagne z brokułami, gorgonzolą i grana padano
– tarta z pieczoną dynią piżmową, kozim serem, pomidorkami i tymiankiem/ jeden kawałek tarty ze szpinakiem, mozzarellą i orzechami włoskimi
– ciasto drożdżowe z truskawkami i kruszonką
– trzy kawałki sernika nowojorskiego z musem malinowym.