Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

1 marca 2021

  
Zdaje się, że nie wspominałam Wam o tym, ale znam na pamięć całą płytę Ich Troje „Ad. 4”. Jeśli jej tytuł niewiele Wam mówi to powiem tylko, że można ją potraktować niejako jak opus magnum tej formacji, bo to z niej pochodzi chyba najpopularniejsza ich piosenka „Powiedz”. A w tej oto piosence mamy do czynienia z nie mniej słynnym określeniem „sęp miłości”. Teraz już na pewno większość z Was kojarzy, o czym mowa. Swoją drogą, ówczesna wokalistka to chyba jedyny tak przypadek w historii „Ich Troje”, że śpiewająca członkini nie była równocześnie żoną ognistowłosego Michała. Płyty nauczyłam się wbrew sobie, na kilkudziesięciogodzinnych torturach muzycznych, odbywających się na trasie Saluzzo (Piemont) – Ciechanów (Północne Mazowsze). W owej płycie zakochana była większość pracowniczego turnusu i to właśnie ona była w samochodowym odtwarzaczu non stop. Swoją drogą – kierowca również musiał być fanem Ich Troje, bo nie oponował.
Czemu o tym piszę? Bo rozkmnialiśmy w piątkowy wieczór, w gronie przyjaciół, kim właściwie ów „sęp miłości” jest. Ja obstawiałam przy wersji, że to osoba, która sępi swoją miłość, bardzo skąpo nią rozporządza – taki trochę sopel lodu. Była jeszcze frakcja, która twierdziła, że jest niejako odwrotnie – osobnik taki rzuca się na miłość jak sęp na padlinę, by chciwie pożreć wszystko, niemal dlawiąc się wielkim, odrywanymi pospiesznie miłosnym kęsami. Jak jest naprawdę? Jeden Michał Wiśniewski wie, może Jacek Łągwa rownież był wtajemniczony w meandry tekstu, jako kompozytor muzyki.
A może ktoś ma inną sępią interpretację? Chętnie przeczytam.
A ci żywo zainteresowani dzisiejszym garmażem, na pewno chętnie przeczytają nasze lanczowe propozycje:
– harira – marokańska zupa z ciecierzycy i soczewicy
– makaron fusili ze szpinakiem, gorgonzolą i grana padano
– tarta z pieczonym bakłażanem, fetą, pomidorkami i pestkami dyni
– ciasto marchewkowe z orzechami włoskimi i kremem waniliowym.