Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

2 marca 2021

  
W weekend obejrzeliśmy doskonały film – klasyk z 1973 roku, „Dzień Szakala”. To jest naprawdę wspaniałe kino – na pozór nudne i mał spektakularne, ale zrealizowane po mistrzowsku. Niemalże dokumentalny zapis przygotowań płatnego zabójcy do zamachu na De Gaulle’a, oraz od połowy filmu – zmagania służb kilku krajów w celu owego zamachu udaremnienia. Żadnej muzyki ilustracyjnej, a jedynie metodyczne działania krok po kroku. Film zawsze wart obejrzenia, ale jego odświeżenie jest tylko przyczynkiem do pytania, które chcemy Wam zadać. Otóż – małżonek twierdzi, że oglądał film o podobnej tematyce, również z lat siedemdziesiątych i zdołał zapamiętać tylko jedną, acz charakterystyczną scenę. Otóż – po placu wyłożonym kamieniami idzie kobieta z wózkiem. Przechodzi przez ulicę, zatrzymuje się przed nią samochód, a ona wyciąga karabin i strzela. Albo też wózek wybucha – tego nie jest pewien. Mi też wydaje sie, że pamiętam taką scenę, ale to może być tylko sugestia mojego mózgu i osadzenie opowieści małżonka w mojej głowie. Jeśli ktoś z Was ma chociaż mgliste pojęcie, co to za film, niech ulży naszym cierpieniom. W zamian oczywiście oferujemy kawkę z dolewką w ramach nagrody.
Próbowałam wpisywać w wyszukiwarkę różne frazy, które miałyby pomóc mi w odnalezieniu filmu, ale jako pierwszy wyskoczył mi wywiad z Sylwią Bombą (who the f..k is Sylwia Bomba?).
Licząc na Waszą wiedzę, przechodzę płynnie do naszych dzisiejszych propozycji:
– krem z groszku z jogurtem, miętą i bazylią
– tajska wołowina massaman z orzeszkami ziemnymi, mleczkiem kokosowym i kolendrą, podawana z ryżem basmati
– fusili ze szpinakiem ricottą i gorgonzolą
– tarta z pieczoną dynią, suszonym pomidorami, camembertem i bazylią
– tarta cytrynowa z bezą.