Kilka osób – od Krakowa przez Poznań po Gdańsk – kminiło wczoraj wraz z nami. Na stole najczęściej pojawiała się scena z wózkiem na schodach z „Nietykalnych”. Do końca nie wyjaśniliśmy zagadki, ale podjrzewamy, że rację miał pan mecenas z sąsiedztwa, któremu przypomniał się mało znany film „Rok Broni” z 1991 roku, gdzie tłem dla fabuły jest porwanie i zabójstwo przez Czerwone Brygady byłego premiera Włoch – Aldo Moro. I w którym t filmie ponoć taka właśnie scena ma miejsce. Próbowaliśmy go znaleźć w sieci, ale nam się niespecjalnie udało. W filmie gra Sharon Stone – dodaję dla ewentualnych zainteresowanych, tudzież fanów jej aktorstwa bądź aparycji. Wszystkim zaangażowanym dziękujemy serdecznie za pomoc. To trochę jak z Dyskusyjnym Klubem Książki – wszyscy mają na tapecie tę samą historię w tym samym czasie, co jest fajne, bo zwykle kilka osób nie czyta jednej pozycji na raz, ale raczej ją sobie poleca po przeczytaniu.
W ten bardzo słoneczny dzień, który robi oczekiwanie na wiosnę bardziej znośnym, polecam Wam nasze dzisiejsze propozycje:
– krem z selera z prażonymi orzechami włoskimi
– wegańskie kokosowe curry z zielonych warzyw, z ryżem basmati, pastą z tamaryndowca, trawą cytrynową i liśćmi kaffiru
– tajska wołowina massaman, z mleczkiem kokosowym, orzeszkami ziemnymi, sosem rybnym, cukrem dark muscovado i ryżem basmati
– tarta z pieczarkami duszonymi w białym winie, gorgonzolą, grana padano i bazylią
– tarta czekoaldowo-kajmakowa.