Jak widzicie na tej drugiej, niestandardowej dla naszej tematyki, fotografii – dumna naszywka z mojej czapki zakończyła swą drogę. Zakończyła ją właśnie tu – obok terminala płatniczego, obok innych wlepek. Mieni się i skrzy, bo z takiego tworzywa jest zrobiona. Przyznaję, że wywołuje też uśmiech – na razie tylko mój. Wisi bowiem od wczoraj, ale większość z Was nie patrzy na tę ściankę, bo jesteście zajęci zamawianiem jedzenia, płaceniem za nie i wyrobieniem się w przerwie na posiłek. Jest to zrozumiałe – bazowe potrzeby zawsze trzeba zaspokajać w pierwszej kolejności. Obok Influecera jest Karol Darwin, jest serduszko WOŚP Owsiaka, jest i historyczne już hasło ukraińskich obrońców Wyspy Węży – jak się zastanowić, to wszyscy oni to dość dużego kalibru influencerzy. I z tą myślą pozostawiam czytających z daleka. Zaś czytających z bliska – tych, którzy pewnie pojawią się tu dziś po jedzenie, już zaznajamiać z dzisiejszymi propozycjami:
- krem z zielonego groszku z jogurtem i miętą
- marokański tażin z kurczaka z suszonymi morelami, bulgurem, prażonymi nerkowcami i kolendrą
- tarta z dynią hokkaido, kozim serem, czarnym sezamem i słonecznikiem
- sernik nowojorski z musem truskawkowym.