Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

5 października 2022

Dziś, Moi Drodzy, podzielę się z Wami kilkoma praktycznymi poradami, jak zabezpieczać rower podczas deszczu. Jak wiecie, wraz z małżonkiem jesteśmy całorocznymi cyklistami i pedałujemy dzień w dzień, niezależnie od pogody. A w taki miesiąc, jak pożegnany niedawno wrzesień, trzeba myśleć o tym, co zrobić, żeby po pracy wsiadać na w miarę suchy rower – jeśli nie jest cały czas garażowany. Podstawowa zasada – miej przy sobie reklamówkę – zrywkę, którą możesz zabezpieczyć siodełko. Ja trzymam ją albo na bagażniku, albo chowam do rowerowej sakwy. Właśnie – sakwy – jeśli cały dzień Wasz rower stoi w rzęsistym deszczu, to i do sakw coś naleci – choćby były zamknięte. Znaleźliśmy sposób i na to – na podwórku kamienicy na Mogilskiej, gdzie trzymamy rowery w trakcie pracy, mamy specjalne pokrowce – worki na śmieci. Worki wiszą sobie nad okienkiem piwnicznym, gdzie poprzednia lokatorka mieszkania powiesiła sznurki do suszenia ubrań, zostawiając na nich spinacze po przeprowadzce. Worki mają więc eleganckie miejsce do wiszenia i przypięte są spinaczem do sznurka – małżonek używa sześćdziesięciolitrowego, a ja stodwudziestki – bo mam sakwy i muszę go zakryć w całości.
Moja koleżanka z jogi – Ewa – zakrywa siodełko najzwyklejszą jednorazową foliówką – taką bez uszu. Ale – mówiła mi, że najlepszym i najtrwalszym pokrowcem była reklamówka z Biedronki. Służyła jej bardzo długo, pełniąc podwójną funkcję – służyła też za rękawiczkę, kiedy Ewie spadał łańcuch. W związku z drugą funkcją zdegenerowała się niemiłosiernie i Ewa musiała się z nią rozstać. Teraz ma pokrowiec, który sama sobie uszyła na maszynie, ale to jest już wyższa szkoła jazdy, wymagająca nie tylko posiadania maszyny, ale również umiejętności jej obsługi. Skupiamy się dlatego na wszechobecnych foliówkach, które można w taki sposób wykorzystać, jeśli już trafią w nasze ręce, bo zapomnimy z domu torby na zakupy, albo będziemy musieli dokupić takową, bo kupiliśmy więcej niż zamierzaliśmy.
Podzieliwszy się z Wami garścią praktycznych porad (jestem pewna, że wielu z Was ma też swoje rowerowe patenty), mogę z czystym sumieniem przystąpić do zapoznania Was z naszą dzisiejszą ofertą:

  • krem z ciecierzycy i pomidorów (niewegański)
  • trzy porcje kremu z buraków
  • quesadilla z serem, szynką, cukinią, kukurydzą, sosem z wędzoną papryką chipotle i sałatą z winegretem
  • tarta szpinakowa z mozzarellą fior di latte i prażonymi pestkami słonecznika
  • sernik nowojorski z musem truskawkowym.