Dzisiejszy wieczór spędzimy, oglądając galę wręczeniem nagród Grand Press. Jak zwykle mamy swoich faworytów i ejsteśmy ciekawi, kogo tym razem redakcje z całej Polski wybrały Dziennikarzem Roku. Warto śledzić, bo najlepsi dzienńikarze w tym kraju to nie ci, którzy prowadzą programy w telewizjach czy rozgłośniach radiowych, często od kilkudziesięciu lat. Ci przeważnie odcinają już kupony od swojej dawnej świetności, trochę już spoczęli na laurach i nie mają styczności z tak zwaną rzeczywistością. Z resztą oni nawet nie są nominowani za swoją pracę w żadnej z wielu kategorii. W poprzednich latach kibicowałam bardzo Andrzejowi Stankiewiczowi, ale i on w ostatnim roku dołączył do grona etatowych komentatorów i nie tworzy już dobrych treści ani szczegółowych analiz. Szkoda – chętnie bym poczytała.
Tak czy siak – piwko mamy już kupione, o 20:30 rozpoczyna się transmisja, między innymi w Wirtualnej Polsce.
Ale zanim to nastąpi, jest jeszcze cały dzień pracy i sprzedaży naszych wspólnych wyrobów. Wyroby, jakie przygotowaliśmy Wam na dziś, prezentują się następująco:
- krem pomidorowy z oliwą/ krem z soczewicy i marchewki – 3 porcje
- wegańskie kokosowe curry z dyni i batatów, ze szpinakiem, orzeszkami ziemnymi, kolendrą i ryżem basmati
- sześć porcji chili con carne
- tarta z pieczarkami, oliwą truflową, mozzarellą fior di latte i natką pietruszki
- blondie z białą czekolada, orzechami włoskimi i kremem z masła orzechowego z wanilią.