Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

1 marca 2023


Jakiś tydzień temu BBC6Music zaczęło puszczać nową piosenkę. Usłyszałam ją raz – pomyślałam – ot, zwykła ballada, taka trochę indie. Chyba dawno nie słyszałam klasycznej ballady, bo coś mi się tam spodobało, jakieś aspekty kompozycji przykuły moja uwagę. Piosenkę wykonuje męski głos i od razu zapamiętałam jej melancholijny i smutny refren – „Thinking about You”. No i co się okazało? Że to Beck – autor, którego sobie bardzo cenię. Ale jednocześnie Beck ma tak rożny repertuar, że nie jestem w stanie go rozpoznać przy pierwszym podejściu. Wokal ma przyjemny, ale bez żadnej charakterystycznej chrypki i barwy.
No a potem postanowiłam posłuchać kilku polskich piosenek z preselekcji na Eurowizję. Przesłuchałam trzy, a w bonusie dziś rano tę, która zwyciężyła. Nie ma co się pastwić nas ich poziomem, bo miłośnicy Eurowizji (a znam jej fanów, którzy na co dzień słuchają bardzo niezależnych brzmień, ale całą eurowizyjną otoczkę uwielbiają – łącznie z wielkim celebrowaniem oglądania europejskiego finału) czają, że utwory na ten konkurs rządzą się swoim prawami. Konkluzja jest jednak inna – nie potrafię zanucić absolutnie ŻADNEJ z odsłuchanych piosenek. A Beck ciągle nuci mi w głowie, że o mnie myśli.
Żeby bardziej uzmysłowić Wam nijakość owych utworów dodam tylko, że po dzisiejszym przesłuchaniu Blanki (utwór jak utwór, ale dziewczyna po prostu nie potrafi śpiewać) dodam, że YouTube, który nie lubi próżni, puścił mi od razu inną piosenkę. Słucham i myślę: Znam to! Ale to zapamiętałam, wpada w ucho – czy jednak jakiś utwór eurowizyjna zapadł mi w pamięć?!? He he – no niekoniecznie – był to najświeższy przebój Miley Cyrus „Flowers”. Ostatnio oglądałam kilka piosenek ze szczytu list przebojów, żeby obczaić, co jest teraz na topie – Miley Cyrus tez tam była. Jest to zwykła popowa piosenka jakich mnóstwo, a jednak zapamietywalna i śpiewana świetnym niskim głosem, bez grama fałszu.
Po raz kolejny powtarzam za Chilly Gonzalesem – zrobić dobrą piosenkę pop, która jest przebojowa i wpada w ucho jest dużą sztuką. Kto nie wierzy, niech sobie puści na You Tube „Pop Music Massterclass” i posłucha, jak Chilly rozkłada wielkie przeboje na nuty i co z tego wychodzi i jakie inne przeboje i klasyczne utwory są w podobny sposób zbudowane. O tym już tu było kilka lat temu, ale tej wspaniałej bawiąco-uczącej rozrywki nigdy za wiele, a Chilly to artysta do kwadratu. Poza tym naprawdę nazywa się Jason Beck – a skoro zaczęliśmy od Becka Hansona, mamy tu wspaniałą klamrę, której grzech nie wykorzystać. Kto Beckiem zaczyna, ten i Beckiem kończy.
Nie mam już wprawdzie klamry gastronomicznej, no ale ona nie zawsze musi występować. Dlatego w tym miejscu przechodzę do dzisiejszego menu, w skład którego wchodzą:

  • krem z groszku z jogurtem
  • krem z dyni z mleczkiem kokosowym – kilka porcji
  • jedno z moich ulubionych bufetowych dań – perski kurczak z suszonymi śliwkami, bulgurem i miętą – to zdecydowanie mój comfort food
  • makaron fusili ze szpinakiem, gorgonzolą i grana padano – około 10 porcji
  • tarta z brokułem, fetą i czarnuszką
  • sernik nowojorski z musem truskawkowym.