DZIŚ ZAMYKAMY O 14:00 – CZEKA NAS WIZYTA U WETERYNARZA
Czy ro tymczasowe przeniesienie przystanku w związku z remontem Ronda Mogilskiego? Prawdopodobnie to jeden z czynników, ale jak to zwykle bywa – jest dużo mikroczynników, składających się na daną sytuację (proste wyjaśnienia na zjawiska zachodzące w świecie to kolejny krok do teorii spiskowych, wiary w populistów, a może i osławionej folii na głowie – takie a priori odrzucamy). Bo czas wakacji teotpretycz Ie powoduje odpływ całorocznych klientów w rejony nadmorskie, nadjeziorne i górskie. Chociaż to może bardziej w sierpniu. W każdym różnorakie czynniki, z których jesteśmy świadomi tylko kilku sprawiły, że ten tydzień jest wyjątkowo pracowity. Przychodzicie tłumnie, nawet tłumniej nicka zazwyczaj. Trochę tak, jakby te stare roczniki Aplikantów powróciły – może nie paraliżują Nowego Bufetu w okolicach południa, ale czuć wzmożenie. Przeprowadzałam barania terenowe u pani Ani ze sklepu ABC obok, oraz u pani Kasi z budki z warzywami – one też potwierdzają wzmożenie frekwencyjne swojej klienteli. Ciś więc wisi w powietrzu.
A że więcej klientów to więcej pracy, to po powrocie do domu padam na łóżko i kontempluję zmęczenie. Wczoraj też siadł mi trochę nastrój – No ale czwartek to najtrudniejszy dzień pracy z całego tygodnia. Nastrój siadł na tyle, że odmówiłam mężowi wycieczki rowerowej. Pojechał więc sam, a ja zostałam na łóżku, z nogami do góry. Postanowiłam jednak zawalczyć o swój uśmiech i poszukać jakiegoś rozweselacza. I znalazłam – to program Carpool Karaoke – w którym gościem był Paul McCartney. Panowie jadą samochodem po Liverpoolu, śpiewają razem piosenki McCartneya, chodzą po Penny Lane, odwiedzają stary dom rodzinny Paula. I jest to wspaniały, prawie półgodzinny feel good movie. Feel good połączony ze wzruszam i ze śpiewem. Bardzo mi to pomogło – wyraźnie czuję tu wielką terapeutyczną moc ulubionej muzyki i pozytywnych emocji.
Serdecznie Wam polecam, link spróbuję zostawić w komentarzu. A teraz menu:
- krem z soczewicy i marchewki z kminkiem i kolendrą
- krem z cukinii
- cztery porcje
- makaron linguine ze świeżymi pomidorami, oliwą, bazylią, podsmażonym czosnkiem i serem grana padano
- tarta z pieczonym kalafiorem, oliwkami liguryjskimi, pomidorami i natką pietruszki
- deseru przy piątku brak, poza tym zamykamy wcześniej.