Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

21 sierpnia 2023

Ta końcówka sierpnia jest trochę nieznośna. Powoli zaczyna wytwarzać się napięcie. Coraz boleśniej dochodzi do nas, że oto dni lata są policzone – mimo że jesteśmy w jego połowie. I mimo fali upałów, która obecnie nas nawiedza. Gdzieś tam, z tylu głowy, na dnie serca – czy gdzie tam macie swoją metaforyczną miejscówkę na rodzące się wątpliwości, lub nieśmiałe początki jakiegoś procesu – zaczyna kiełkować smuteczek. Owszem – cieszymy się pogodą, ba! nawet narzekamy na gorąco, ale powolutku zaczyna nas toczyć świadomość nieuchronnego. Że w zasadzie za dwa tygodnie, może trzy, najkrótsze spodenki, najcieńsze ramiączka i najbardziej oddychające lny i wiskozy przestaną być wyjmowane z szafy. Aż w końcu nadejdzie ten dzień, w którym tacy jak ja – mający niedostosowaną powierzchnię podstawowej szafy do ilości wszystkich ubrań, w końcu dojrzeją, by zrobić podmiankę garderoby z letniej na jesienno-wiosenno-zimową.
Ale kiedy przyjdą wspaniałe, ciepłe, kolorowe dni jesieni zapomnimy o tym postletnim spleenie i będziemy doceniać trzecią porę roku aż do listopada.
Póki co – dziś wspaniałe gorąco, szorty ciągle w grze. A i Nowy Bufet jak co poniedziałek jest dla Was na posterunku, a na tak upalny dzień mamy nawet hiszpański chłodnik. I jak zwykle mamy lancz, zupę i tartę. Dziś lancz prezentuje się następująco:

  • gazpacho – hiszpański chłodnik z pomidorów i papryki
  • chili con pavo – z indykiem, czerwoną fasolą, kukurydzą, cukinią i ryżem
  • tarta porowa z fetą i czarnuszką.