Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

14 listopada 2023

Muszę przyznać, że na tle ultraniebieskiego nieba nawet bezlistne czubki drzew wyglądają dobrze. Nie mówiąc o żółtych liściach – zdaje się, że to lipy, ale z daleka nie mam pewności. A nie wspominając już w ogóle o zielonych jeszcze listkach brzóz – już kilka lat temu obczaiłam, że one najdłużej z liściastych zachowują zieleń. Za kilka tygodni znikną i one. A za kilka miesięcy nie będę już mogła patrzeć na czarne łyse, bezlistne kikuty. A tęsknota za świeżą zielenią będzie we mnie rozdzierająca. I tak będzie każdego roku.
Teraz mi łatwo tak dywagować, bo za oknem jest ostre jak brzytwa listopadowe słońce. I wystarczy spojrzeć na zewnątrz i czuję się autentyczny przypływ energii i sił witalnych (niecierpiący listopada przewracają teraz oczami – wiem to). Jutro pogoda ma się zrobić deszczowa na kilka dni, więc zakładam, że moje trele zmienią tonację na minorową. No ale dziś jest dziś – ciepło i słonecznie. A i u nas całkiem znośne menu:

  • harira – marokańska zupa z soczewicy i ciecierzycy
  • butter chicken z ryżem basmati i kolendrą
  • penne z ragu bolońskim z wołowiny i warzyw, posypane tartym serem grana padano i natką pietruszki
  • tarta z pieczoną dynią hokkaido, pomidorkami i serem dobbiaco.