Nowy Bufet

NOWY BUFET
UL. MOGILSKA 15A
TELEFON 12 346 17 49
PN–PT 10.00–15.00

19 lutego 2025


Lekka niedyspozycja sprawia, że włączanie mózgu na wyższe obroty to dziś dla mnie niepotrzebna strata energii. Skupię się na prostych, rutynowych, powtarzalnych czynnościach z nadzieją, że pójdą mi one dziś w miarę gładko. Całe jedzenie na dziś jest w zasadzie gotowe, a mąż blenduje za mnie zupę na zapleczu – chwała mu za to. Massaman się dorabia – będzie gotowy kiedy wołowina zmięknie. Tarta jest już gotowa, jak widzicie na załączonym zdjęciu. Zamiast zapowiadanych (w mojej aplikacji pogodowej) minus dziewięciu Celsjuszy nad ranem, było jedynie minus sześć. Zasadniczo czekam, aż ten przebrzydły luty się skończy (jak można go stawiać przed listopadem?? Przecież wszyscy chcemy, aby oddalił się od nas prędko [eufemizm], a ja traktuję te dni jako bezczas, limbo, coś co trzeba przetrwać i zapomnieć).
Na szczęście jest trochę słońca, a jak wyjeżdżamy z domu przed szóstą rano, jest już prawie-prawie jasno.
Zapoznam Was teraz z menu,a sama oddam się przez chwile piciu Inki z mlekiem i zagryzaniu czekoladą. Oto propozycje:

  • zupa kukurydziana
  • krem z groszku z jogurtem (sześć porcji’
  • tajska wołowina massaman z mleczkiem kokosowym, ziemniakami, orzeszkami ziemnymi, ryżem basmati i kolendrą
  • trzy porcje makaronu penne alla putanesca
  • tarta z bio burakami, serem halloumi, orzechami laskowymi i olejem z pestek dyni.