18 lutego 2015
Dziś szumnie zapowiadane od dawna cieszyńskie kanapki ze śledziem i jajkiem. Tradycja nakazuje dziś ścisły post, czyli opychanie się daniami bez mięsa. Ryby w tym wypadku mięsem nie są. Kanapki cieszyńskie z PSS, produkowane masowo wg ściśle strzeżonej receptury to jeden z hitów tego miasta. Kto jeszcze nie był i nie próbował, ma okazję zrobić to dziś u mnie – serwuję ich klony. Idąc dalej w posty na pierwsze danie mamy jakże postnego „Biedaka”, czyli toskańską pomidorową. Pomidory i oliwa, której używamy do jej przygotowania pochodzą z Apulii, czyli obcasa włoskiego buta, co gwarantuje dużo słońca w smaku i aromacie. Tarta jest typu włoskiego, czyli karczoch-oliwki-pomidory suszone-kozi ser.
Nie jesteśmy już monolitem, więc dla wszystkich mających posta w głębokim poważaniu jest rozpustne ciasto marchewkowe, 2 kawałki tarty z szynką truflową no i oczywiście RUBEN! Jako danie obiadowe zaś quesedillas z mozzarellą, wędzonym kurczakiem i pieczoną papryką.