7 stycznia 2015

  
Kupiłam nową „Kuchnię”. I tam, rozumiecie, trendy kulinarne na nadchodzący rok. Patrzę i zgroza mnie ogarnęła! Jarmuż ma odejść do lamusa! Jego miejsce ma zająć kalafior. Tylko jak on będzie smakował w naszym zielonym koktajlu? Nie będzie on już taki zielony bez jarmużu. Padł na mnie blady strach.
Ale na następny dzień przyszedł zaprenumerowany „Good Food”- polska edycja brytyjskiego i jednego z popularniejszych na świecie magazynów o gotowaniu. Otwieram, a tam cały artykuł poświęcony różnym daniom z jarmużem! Uff… W kwesti trendów zaufam chyba wyspiarzom – nasz naród przy wielu wspaniałych cechach nie jest jednak znany z bycia trendsetterskim.
U nas dziś (nie wiem, czy trendy) zupa kukurydziana z mleczkiem kokosowym, imbirem i limonką. Na drugie sæ trzy lasagne:
– z porami i gorgonzolą
– z oliwkami, cukinią, bakłażanem i czosnkiem
– z brokułem i gorgonzolą
Tarta wytrawna zawiera duszoną w winie cukinię, ser kozi, pestki dyni i brokuły
Kanadyjczyków dziś nie ma, bo tem tydzień jest wyjątkowo spokojny i postanowiliśmy ich nie robić. Jest za to tartz z kremem czekoladowym i porzeczkami.
Ps. Z innych trendów na 2016 – zapomnijcie o kuchni japońskiej. Szturmem wkracza koreańska. Czyli sushi idzie do lamusa, a wkraczają bibimbopy.