Dziś chciałabym zapoznać Was z kilkoma rodzajami najpopularniejszych focaccii. Jest bowiem sporo składników żeby wybrać swoją kompozycję, ale i tak króluje kilka powtarzających się zestawów, którym nadaliśmy własne nomenklatury.
Pierwsza i najpopularniejsza zwana jest Focaccia Classic. To kombinacja trzech składników – pikantnego salami spianata, sera grana padano i suszonych pomidorów. Inne jej nazwy to 'a la Wojtek (od imienia byłego już aplikanta z KSSIP) i Bartek 2 (rzeczony Bartek ma też swoją focaccię nr 1, ale o niej pod spodem). Ten zestaw jest klasyczny, podstawowy, a smaki równomiernie się w nim przenikają.
Druga co popularności jest tak zwana Focaccia Norweska. Dopiero niedawno wysforowała się na drugą pozycję. Nazwa pochodzi od pracujących po sąsiedzku młodych Norwegów, którzy zamawiają u nas jedynie tę focaccię, której skład sami sobie wymyślili, oraz rubeny. Składnikami Focacci Norweskiej są: pikantne salami, grana padano, pomidory suszone, awokado i sos do rubena. I muszę przyznać, że jest to petarda, sos do rubena jest tam brakującym ogniwem.
Na trzecie miejsce spadła Focaccia Classic 2, albo Bartek 1. Jest z zupełnie innej beczki, bo wypełnia ja speck, gorgonzola i tapenada z karczochów, oliwek i pomidorów. Speck i gorgonzola to połączenia klasyczne, a tapenada pasuje tu jak ulał.
Jest też czwarta focaccia, odkryta niedawno. Skomponował ją sobie pan, który zasugerował, żebysmy nazwali ją jakoś Focaccia Pana z Brodą, ale on nie jest świadom, że nazywamy go Hubertem, bo według nas to imię doskonale do niego pasuje (nie znamy jego prawdziwego imienia i raczej nie poznamy, bo pan z brodą prawdopodobni nie zagląda na naszą stronkę). Dlatego zwiemy ją Hubertus. Składa się z porchetty, sera fontal, pomidorów suszonych i sadzonego z dwóch stron jajka. Wczoraj jadłam i jest baaardzo smaczna, bo generalnie idea jajka sadzonegou w kanapce jest wspaniała. I w tym zestawie wybija się smak porchetty, bo intensywniejsze składniki mogłyby go zdominować.
Jeśli więc nie wiecie na jaki miks się zdecydować, mam nadzieję że ta ściąga pomoże. Pamietajcie, że mamy też dużo innych wspaniałych składników.
Ale nie samymi focacciami…. więc już wymieniam dzisiejszy jadłospis:
– krem szpinakowo-jaśminowy
– zupa z kapusty z pesto, pomidorami i serem grana padano
– gnocchi ziemniaczane z sosem z pomidorów, wędzonego boczku, pikantnego salami i warzyw
– chili con carne ze świeżą kolendrą
– tarta z pieczoną dynią piżmową, pomidorkami cherry i fetą
– brownie z sosem karmelowym